Na Starych Powązkach odbył się pogrzeb Ireny Sendler. W południe, pamięć bohaterki Żegoty, która ocaliła z Holocaustu około 2,5 tys. żydowskich dzieci, uczciliśmy minutą ciszy.

Irena Sendler zmarła w poniedziałek. Miała 98 lat.

Uratowała tysiące dzieci
W 1942 roku, gdy rozpoczęła się likwidacja Getta Warszawskiego, Irena Sendler zainicjowała szeroko zakrojoną akcję ratowania dzieci żydowskich. Wyprowadzane z getta, były umieszczane w polskich rodzinach, sierocińcach i klasztorach w Warszawie, Turkowicach i Chotomowie. Przygotowywano im fałszywe dokumenty i wspomagano materialnie. Uratowano w ten sposób 2,5 tys. dzieci. Prawdziwe dane dzieci Sendler ukrywała w słoikach zakopanych w ogrodzie. Przetrwały one wojnę i umożliwiły uratowanym odkrycie prawdziwej tożsamości.

Pod koniec 1943 roku Irenę Sendler aresztowało gestapo. Została skazana na śmierć, ale dzięki wysokiemu okupowi wpłaconemu przez "Żegotę" została rozstrzelana tylko "na papierze". Do końca wojny ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Podczas Powstania Warszawskiego pracowała jako pielęgniarka PCK.

W 1965 roku Instytut Yad Vashem w Jerozolimie przyznał Irenie Sendler tytuł Sprawiedliwego wśród Narodów Świata, a w 1991 roku otrzymała honorowe obywatelstwo Izraela.

W 2003 roku Irenę Sendler odznaczono Orderem Orła Białego. W roku 2006 prezydent Lech Kaczyński wystąpił z inicjatywą przyznania jej Pokojowej Nagrody Nobla.