22 grudnia uczniowie i nauczyciele z naszego liceum spotkali się w na bożonarodzeniowym apelu. Rozpoczął się on występem szkolnego chóru, który przy akompaniamencie strun gitary Jakuba Kulika i pianina zaśpiewał znane wszystkim pastorałki. |
Nagle w niepamięć poszła szkolna rutyna, bo w jej miejsce wszedł ciepły, świąteczny klimat prezentów, choinek, pierników i śniegu, który niestety musieliśmy sobie wyobrazić.
Jednak nie wszyscy święta spędzają w sposób, w jaki by sobie życzyli. Krótki film o syryjskich dzieciach dotkniętych wojną przypomniał nam o tym, że w świętach Bożego Narodzenia nie chodzi tylko o bezmyślne uwielbienie wszystkiego co jasne i kolorowe, ale też o refleksje na temat ludzi, świata czy po prostu życia. Ale żeby nikt nie wyszedł z auli nazbyt przygnębiony, to tradycyjnie wszyscy - uczniowie, nauczyciele i zaproszeni goście zaśpiewali wspólnie kolędę, która w magiczny sposób zamknęła uroczystość.